SUKCES

Sukces to nie idea, którą wieszamy na ścianie ani liczba na koncie.

Sukces nie jest również tylko rezultatem planu, tabelki, strategii;

nie jest też trofeum dla ego ani dowodem na to, że jesteśmy „lepsi”.

Sukces, to nie to, co mamy. Sukces, To to, co przez nas przepływa.

Sukces, to momentem, w którym energia życia przepływa przez nas pełniej.

Prawdziwy sukces rodzi się z głębokiej zgody na życie.

Z ruchu serca, które mówi:

„Tak, biorę życie takim, jakie jest.

Tak, jestem gotowa je wyrażać, dzielić się nim, tworzyć, dawać innym.”

Bo prawdziwy sukces nie unosi nas ponad codzienność, on zakorzenia nas w niej głębiej.

Sprawia, że jeszcze mocniej smakujemy chleb, śmiech dziecka, zapach kawy o poranku, podanie dłoni klientowi, uśmiech do nieznajomego, odwagę, by wystawić fakturę za swoją prawdziwą wartość, ale też ciszę, w której przyznajemy się do zmęczenia.

Sukces to miejsce, przepływu, w którym spotyka się duch i materia: idea zamienia się w działanie, marzenie w ofertę, a wdzięczność w konkretną pracę rąk.

To moment, w którym mówisz sobie: ‘’Tak, jestem i Jestem częścią większej całości. Wolno mi tworzyć, zarabiać, brać i dawać. Wolno mi się cieszyć tym, co przychodzi.”

Sukces, to efekt przepływu, który powstaje

gdy przyjmujemy życie od rodziców z wdzięcznością, bez oceny,

gdy stajemy na swoim miejscu w historii rodu, zamiast walczyć z losem,

gdy mamy odwagę być widoczni i tworzyć wymianę dawania i brania między nami, a światem

Sukces, to ruch duszy, która mówi: „Przyjmuję swoje miejsce. Przyjmuję cenę, którą to miejsce ma. Przyjmuję też nagrodę, którą daje mi los, za zajęcie mojego miejsca.”

Sukces, to akt zaufania do życia, który manifestuje się cichym westchnieniem duszy, która odważyła się powiedzieć „tak” wobec wszystkiego, co było przed i wobec wszystkiego, co dopiero przyjdzie.

——————-????———————–

Ćwiczenie:

Usiądź lub stań wygodnie. Zamknij oczy, weź kilka głębokich oddechów.

Wyobraź sobie, że za Twoimi plecami stoi Twoja mama, a za nią jej rodzice.

Z drugiej strony stoi Twój tata, a za nim jego rodzice.

Za nimi kolejne pokolenia.

Poczuj ten ogromny strumień życia, który płynie przez nich aż do Ciebie.

Powiedz w sercu lub na głos, powoli:

„Mamo, Tato dziękuję. Biorę życie, które mi daliście. Biorę życie w całości.’’

Poczuj, że to życie ma w sobie również potencjał sukcesu, twórczości, spełnienia.

Powiedz: „Biorę z tego życia także sukces. Biorę zgodę na bycie widoczną / widocznym.

Biorę sukces z wdzięcznością, bez wywyższania się ponad Was. Dziękuję.”

Poczuj też w ciele, że sukces ma swoją cenę: wysiłek, samotność, odwagę, ryzyko, czas.

Powiedz: „Jestem gotowa / gotowy zapłacić cenę mojego sukcesu.

Nie większą i nie mniejszą dokładnie taką, jaka jest potrzebna, właściwa i na miarę mojego sukcesu.”

Powoli pochyl lekko ciało w przód lub zrób mały krok do przodu symbolizując, że idziesz w stronę działania.

Zatrzymaj się i poczuj w sercu: „Tak, chcę żyć i działać w pełni.”

Otwórz oczy, zrób kilka spokojnych oddechów.

Jola ????

Dodaj komentarz

O mnie

Terapeuta Ustawień Systemowych wg B&S Hellinger, mgr Pedagog, Socjoterapeuta, Terapeuta poznawczo-behawioralny Mediator, Trener TZA, Terapeuta TMT
Witam Ciebie na mojej stronie…

Social media

Ostatnie posty

Obserwuj mnie

Obejrzyj koniecznie

Zamów newsletter