Karmiczna miłość – Nie mogę odejść, nie umiem pozostać
Nie umiem odejść…dla kogo
Nie umiem pozostać…dla kogo
ROZ – ŁĄCZENI – to połączeni dla kogo? W imię czego ?
Roz – łączeni na jakich roz-łączonych patrzą?
MY
w służbie
pochwyceni przez coś czego często sami nie rozumiemy, nie wiemy po co, dlaczego i o co tu chodzi?
Tutaj ból wyśpiewuje piosenki na dzień dobry i na do widzenia…
o tęsknocie
o tym, że jesteś a Ciebie nie ma, bo ty tylko ciałem
o tym że już nigdy nie będę Twoja, a ty mój…
Serce chce do Ciebie, ale wie, że nie możemy do siebie należeć… życie rozdziela – bo w duszy się umówiliśmy na taką miłość…
Miłość, która mówi:
Z Tobą nie umiem oddychać bez Ciebie nie mogę rosnąć i spać.
Bez Ciebie nie gra muzyka, z Tobą strach wszystkiego się bać
Przy Tobie się chowam i znikam
Bez Ciebie wegetuję i trwam
Czy tu można się Nam umówić na starość?
Czy tu się da dotrwać? Przetrwać? Być? Razem być?
Ile tu słów co tną jak nóż
Ile tu blizn i ran posypywanych solą co dnia
Ile tu uśmierconych z nienawiścią kobiet w ich kobiecości
Ile tu sponiewieranych mężczyzn w ich męskości
Ile tu jeszcze odkupienia win
Ile tu jeszcze wyrównania za innych tego co nie wyrównane między kobietami, a mężczyznami od pokoleń, wieków i lat…
Ile tu jeszcze łez, wyzwisk, krzyków, walki do ostatniej kropli krwi?
W imię czego walczymy do ostatniej kropli krwi
bez wytchnienie
bez skrupułów
Ja tobie… ty mi…
Pożądanie miesza się tu z przemocą
Przemoc z pożądaniem
Nie chcę Ciebie, ale bez Ciebie nie mogę
Nie wytrzymuję z Tobą, a bez Ciebie usycham z tęsknoty
Na odległość łatwiej siebie nie ranić, a tęsknota tak wielka, że nie umiem oddychać i żyć
Jaka wielka nasza miłość…
‘Wielka miłość, Wielka siła
Czy jej chcemy nie pyta Nas wcale’
Wielka miłość patrzy na wielkie uwikłania
Miłość uwikłana, w inne wielkie miłości…do cna…
Miłość uwikłana
co pochwyca i pali
i każe i mrozi
co porywa, ale nie nasyca
co boli i krwawi
co przeszywa trudnym do cna
W miłości tej my ciągle rozerwani
na głodzie miłości, bliskości….nieustannie
od wzlotu do upadku
od bliskości do nienawiści
My
pogubieni w tej szalonej miłości
swoją aktualną rodziną spłacamy długi miłości, tych którym się nie udało w przeszłości…
tak umówieni w duszy, na takie kochanie
w nas ofiary i sprawcy
w nas porzuceni, zdradzeni i nie do-kochani
w nas kobiety w nas mężczyźni w samotności, opuszczeniu, nie uszanowaniu…nie widziani…
MY dla NICH
ONI w NAS
My dla nich oddani, sklejeni, spleceni w tańcu walki i miłości…
My dla nich oddani w imię tego co Nas pochwyca dla nich krzyczymy swoim czynem, gestem i zachowaniem ‘’trzeba zabić tą miłość’’…
Trzeba zabić, trzeba walczyć do ostatnich westchnień, do utraty sił, do ostatniego żegnaj, spierdalaj i do widzenia….nigdy więcej, bo już siły brak…
Bezsilność i łzy…
albo się zabiję, albo odejdę, ucieknę, znieczulę
Obdarci z godność
sponiewierani
skrzywdzeni
wykończeni
w tańcu miłości, by wypełnić misję karmicznej rodowej miłości….
Miłość tutaj drodzy Państwo odmienia się przed przypadki…
Kto? Co? Nas pochwyca, stawia do walki? Kto na nas patrzy? Co nam karze być ze sobą w roz-łączeniu? Kto płacze gdy ty płaczesz?
Co ratujemy, co łączymy, co dzielimy sobą? Co się nie dopełniło?
Kogo ? Czego? Kogo nie ma? Kogo zabrakło? Czego nie ma? Czego szukamy poprzez nasze połączenie? Kogo z kim łączymy?
Komu? Czemu? Służymy swoim związkiem? Komu chcemy coś udowodnić? Czemu nie umiemy siebie zobaczyć? Komu jesteśmy coś dłużni na prawdę? Czemu nie umiem inaczej? Komu czemu wyrównuję gdy rozliczam Ciebie? Komu ubliżam gdy ubliżam Tobie?
Czemu ja Ciebie nie widzę mój kochany / kochana?
Kogo? Co? Widzę jak na Ciebie patrzę? Kogo chcę uratować ratując Ciebie mój kochany / kochana? Kogo długi spłacamy naszą miłością?
Co ja mogę wobec tak wielkiej miłości, która pochwyca ciebie i mnie ?
Z kim? Z czym? Ja się biorę za bary gdy walczę z Tobą ? Z kim z czym ja się rozprawiam gdy rozprawiam się z tobą mój kochany, kochana? Z kim z czym ja tak na prawdę się mierzę gdy mierzę się z Tobą? Z kim z czym my tu stajemy do życie?
O kim? O czym? Przypominamy swoją walką ze sobą?
O co wołamy? O czym krzyczymy? O jaką miłość Tu chodzi?
O jakich Nas?
I gdzie w tym wszystkim jesteśmy MY?
Jolanta Sawicka


